Po zabiciu rudowłosego mężczyzny poszedłem do Quinna na kolację.. Tak rozpoczyna się niezwykła historia Edwarda Glyvera, wielbiciela dobrej lektury, filologa... i mordercy. Jako chłopiec Glyver wierzył, że urodził się, by zostać kimś wielkim. W tym przeświadczeniu utwierdza go pewne przypadkowe odkrycie. Bogactwo, władza i piękna kobieta są w zasięgu ręki. Teraz zrobi wszystko, by je zdobyć. Droga do celu prowadzi z zamglonych ulic wiktoriańskiego Londynu, burdeli i palarni opium do malowniczych posiadłości wiejskiego Evenwood. Jednak śladem bohatera podąża jego rywal – poeta Phoebus Rainsford Daunt. Mroczna, fascynująca opowieść o świecie intryg, oszustw, miłości i zemsty, a jednocześnie podróż w głąb psychiki człowieka chorobliwie ambitnego, bezwzględnego i nieobliczalnego. Książka Coxa tuż po ukazaniu się weszła na brytyjskie listy bestsellerów. Musisz zrozumieć, czytelniku: ja nie jestem mordercą z natury, jestem nim tylko na mocy chwilowego zamysłu. Nie miałem potrzeby powtarzać swego eksperymentu, nie miałem potrzeby zabijać ponownie. Udowodniłem bowiem to, co chciałem sobie udowodnić – wiedziałem teraz, że jestem zdolny do takiego czynu. Osiągnąłem swój cel dzięki rudowłosemu, całkiem niewinnemu człowiekowi i byłem teraz gotowy na to, co miało nastąpić. Przeszedłem na stronę Surrey i zaraz zawróciłem. A potem, wiedziony nagłym impulsem, ponownie mijając kołowrót, postanowiłem raz jeszcze przejść się wzdłuż Strandu. U stóp stopni, po których schodziło się w dół z Cain-court i które pokonałem niecałe dwie godziny wcześniej, zgromadził się tłum. Zagadnąłem jakąś kwiaciarkę o przyczynę tego zbiegowiska. „ Morderstwo, panie” – odrzekła. Jakiś biedny dżentelmen został w sposób najbrutalniejszy pozbawiony życia. Powiadają, że prawie odcięli mu głowę. (fragment)